Tramwaj do Mistrzejowic – KST etap IV relacja z drona
Link do materiału filmowego na naszym kanale Youtube: Tramwaj do Mistrzejowic – KST etap IV
Zapraszam na przelot nad krakowską inwestycją budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic. Na początek najistotniejsze informacje o tej inwestycji: jest to nowa, 4,5-kilometrowa linia Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, etap IV, która swój początek będzie miała na skrzyżowaniu ulic Mogilskiej, Lema i Meissnera. Planowana trasa tramwajowa połączy dwie istniejące linie w północnej części Krakowa, w Dzielnicy III Prądnik Czerwony i Dzielnicy XV Mistrzejowice. Inwestycja obejmuje budowę 10 par przystanków, dwóch dwupoziomowych węzłów przesiadkowych przy rondzie Młyńskim i rondzie Polsadu, budowę tunelu o długości 1200 metrów w rejonie ronda Polsadu, który swój początek będzie miał w okolicy ronda Młyńskiego, a koniec przed rondem Barei, rozbudowę pętli tramwajowej „Mistrzejowice” oraz infrastruktury towarzyszącej. Przygotowania do realizacji tej inwestycji trwały od ponad dekady. Prace budowlane zaplanowano na okres dwóch lat, a pierwsze tramwaje mają pojechać po nowym torowisku pod koniec 2025 roku.
Pierwsze konsultacje społeczne związane z planowaniem tej inwestycji miały miejsce jeszcze w 2015 roku. W grudniu 2020 roku natomiast została podpisana umowa o partnerstwie publiczno-prywatnym pomiędzy Miastem Kraków a partnerem prywatnym na zaprojektowanie i wybudowanie linii tramwajowej wraz z jej eksploatacją i utrzymaniem. Partnerem prywatnym przedsięwzięcia jest PPP Solutions Polska Sp. z o.o. (lider konsorcjum), a generalnym wykonawcą, znanym nam z innych inwestycji jak choćby budowy S52 czy S7 Widoma, jest Gülermak Sp. z o.o. Z ramienia podmiotu publicznego za projekt odpowiada Zarząd Dróg Miasta Krakowa.
Pierwsze prace przy budowie ruszyły w lipcu 2023 roku.
Według władz Krakowa budowa 4,5-kilometrowej linii szybkiego tramwaju jest największym w Polsce projektem transportowym realizowanym w modelu partnerstwa publiczno-prywatnego.
Nowe torowisko przebiegać będzie od skrzyżowania ul. Mogilskiej z Lema i Meissnera, następnie w ciągu ulic: Meissnera, Młyńskiej, Lublańskiej, Dobrego Pasterza, Krzesławickiej, Bohomolca, ks. Jancarza, aż do istniejącej pętli Mistrzejowice. Na trasie przewidziano m.in. tunel wraz z wielopoziomowym węzłem przesiadkowym w okolicy ronda Polsadu.
Warto nadmienić, że pod rondem Młyńskim przyszłościowo ma zostać przygotowana komora pod planowane odgałęzienie premetra w stronę ronda Mogilskiego.
Szacuje się, że dzięki temu nowemu połączeniu czas dojazdu z Mistrzejowic do centrum miasta skróci się o ok. 12 minut. Cena inwestycji to ponad 1,9 mld zł i obejmuje pełną usługę: zapewnienie finansowania, zaprojektowanie linii, pozyskanie niezbędnych pozwoleń, realizację inwestycji oraz jej utrzymanie przez partnera prywatnego przez następne 20 lat. Po tym okresie cała infrastruktura tramwajowa ma przejść na własność gminy.
W trakcie prac budowlanych nie obyło się bez nieoczekiwanych wydarzeń. Podczas prowadzonych robót ziemnych przy przebudowie pętli Mistrzejowice odnaleziono 32 niewybuchy z okresu II wojny światowej. Pierwsze pociski moździerzowe zostały odnalezione 29 maja w rejonie pętli Mistrzejowice oraz ul. Lublańskiej. Kolejne niewybuchy pojawiły się wkrótce. Ostatecznie wykonawca prac podjął decyzję o zaangażowaniu wyspecjalizowanej firmy świadczącej usługi saperskie, co spowolniło tempo robót w rejonie ul. Bohomolca, ul. Jancarza oraz samej pętli Mistrzejowice.
Z ciekawostek, jednym z większych wyzwań, jakie musieli rozwiązać inżynierowie, było przełożenie podziemnego potoku Sudół Dominikański. Z końcem czerwca wody potoku zostały wprowadzone do komory w rejonie ulicy Miechowity, by następnie popłynąć przez całą długość nowo wybudowanego kanału o długości blisko 400 m. Nowe koryto Sudołu Dominikańskiego przebiega teraz pod częścią chodników i jezdni, zmieniając swoją lokalizację o około 8-10 metrów w kierunku zachodnim. Cała operacja kosztowała około 30 mln zł.
Niestety, w czasie przygotowań oraz w trakcie trwania inwestycji nie obyło się bez nieporozumień i konfliktów z okolicznymi mieszkańcami. Kością niezgody, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, była kontrowersyjna wycinka drzew, która okazała się znacznie bardziej intensywna niż pierwotnie informowały władze miasta. Za jej koniecznością stało planowane poszerzenie jezdni do autostradowej szerokości pasów aż 3,5 metra. Według projektu, który był tworzony niecałe 10 lat temu, pasy ruchu na Młyńskiej mają być poszerzone, aż do 3,5 metra, a na zachodniej jezdni Młyńskiej ma powstać trzeci pas. Przebudowane mają być również ciągi piesze, powiększone o ciągi rowerowe. Najbardziej dotkliwe ubytki zieleni są między rondami Młyńskim i Barei oraz na kawałku ulicy Meissnera. Z kolei same Mistrzejowice wyjdą pod względem zieleni na plus. Ostatecznie bilans zieleni, jak zapewnia główny wykonawca, po zakończeniu inwestycji ma być dodatni. Zostaną wykonane duże nasadzenia drzew rekompensujące z nawiązką wcześniejszą wycinkę. Niestety, odbudowa strat w zieleni potrwa latami.
A co będzie się działo w najbliższym czasie na terenie budowy linii do Mistrzejowic?
Zbliża się rozpoczęcie wykopów podstropowych dla stacji „Rondo Polsadu”.
Pod koniec czerwca rozpocznie się duża przebudowa pętli tramwajowej „Mistrzejowice”, co wiąże się z jej zamknięciem. Zakończenie prac planowane jest na początek września.
Kontynuowane będzie prowadzenie nadzoru archeologicznego oraz wykonanie prac odkrywkowych w związku z odnalezieniem reliktów koszar przy ul. Dobrego Pasterza należących do dawnego zespołu „Koszarów Hetmana Wielkiego Litewskiego Jana Karola Chodkiewicza”.