Remont mostu Grunwaldzkiego
W Krakowie trwa gruntowny remont mostu Grunwaldzkiego jednej z kluczowych przepraw drogowo-tramwajowych przez Wisłę. Remont wystartował 10 maja i tym samym został wstrzymany ruch tramwajowy i samochodowy, natomiast piesi i rowerzyści mogą korzystać z ciągu po północnej stronie mostu. Za realizację prac remontowych odpowiada konsorcjum firm ZUE S.A. oraz Intop Tarnobrzeg. Wartość podpisanego kontraktu to około 15,5 miliona złotych.
Zgodnie z założeniami, całość robót potrwa około 10 miesięcy. Oznacza to, że zakończenie remontu przewidziane jest mniej więcej na marzec 2026 roku. Na pocieszenie choć raczej dość nikłe dodam, że planowane przywrócenie ruchu tramwajowego nastąpi wcześniej w października 2025 – a ruchu samochodowego w grudniu tego roku. Przynajmniej w teorii. Pełne zakończenie wszystkich robót wraz z odbiorami technicznymi nastąpi w pierwszym kwartale 2026.
Mimo że remont dopiero niedawno ruszył drogowcy skuli już starą nawierzchnię asfaltową jezdni oraz usunęli torowisko tramwajowe. Rozpoczął się demontaż betonowej płyty pomostu. Obecnie trwa kilka kluczowych prac równocześnie. Ekipa mostowa kontynuuje rozbiórkę segmentów płyty mostu, specjaliści MPEC prowadzą roboty przy modernizacji ciepłociągu biegnącego środkiem mostu. Aby dostać się do rur, wykonano już 5-metrowy wykop od spodu konstrukcji. Równolegle inżynierowie dokonują inspekcji technicznej odsłoniętych elementów analizują, które fragmenty wymagają wzmocnienia lub wymiany. A tymczasem urzędnicy uspokajają, że remont odbywa się zgodnie z planem i się do wszystkich uśmiechają.
Remont mostu tej skali to spore przedsięwzięcie logistyczne oraz spory paraliż komunikacyjny dla miasta czego niestety doświadczają mieszkańcy Krakowa a nie każdy niestety może pozwolić sobie na podróż rowerem. Na miejscu pracuje równocześnie kilka ekip o różnych specjalnościach; drogowcy i budowlańcy, specjaliści od infrastruktury a także inżynierowie konstruktorzy. Choć wielu Krakowian zarzuca włodarzom, żer prace powinny być zmaksymalizowane a ekipa powiększona w celu jak najszybszego udrożnienia przeprawy. Ponadto prace toczą się głównie w ciągu dnia – od wczesnych godzin rannych do wieczora. Jak podkreślają przedstawiciele miasta, na tym etapie liczy się bardziej precyzja niż tempo, tak aby most po remoncie służył jeszcze do około 2038 roku, nim powstanie w tym miejscu zupełnie nowa przeprawa. Chociaż osobiście zastanawiam się czy nie dałoby się jednak jakoś połączyć tempa z precyzją.
Koszt remontu mostu Grunwaldzkiego oszacowano na wspomniane 15,5 mln zł i taka kwota została zabezpieczona w budżecie miasta na modernizację: od napraw konstrukcji stalowej i żelbetowej, przez wymianę całej płyty mostu i nawierzchni asfaltowej, po ułożenie nowych torów tramwajowych oraz odtworzenie infrastruktury podziemnej. Władze Krakowa zaznaczają, że remont był niezbędny ze względów bezpieczeństwa – ekspertyzy wykazały, że bez interwencji stan mostu mógłby zagrozić użytkownikom w ciągu najbliższych lat. W skrócie miasto inwestuje teraz, by zyskać czas na przygotowanie budowy nowego mostu w przyszłości.
A co o całym remoncie sądzą krakowianie?
Tak duża inwestycja wywołała żywe reakcje. Wielu mieszkańców przyznaje, że remont był konieczny i stara się podejść do sprawy ze spokojem. Jednak codzienność w korkach daje wszystkim się we znaki. Tworzą się zatory na trasach objazdowych. Szczególnie na sąsiednich mostach Dębnickim i Zwierzynieckim w godzinach szczytu. Pasażerowie komunikacji miejskiej również odczuwają zmiany – przesiadki na tymczasowych przystankach oraz zmieniony dotychczasowych tras.
W dyskusjach publicznych nie brakuje też typowego sceptycyzmu. Niektórzy mieszkańcy nauczeni dotychczasowymi doświadczeniami pytają, czy dziesięciomiesięczny remont nie przedłuży się do półtorarocznego. Inni krytykują, za brak alternatywnej przeprawy. Generalnie jednak przeważa ton realistycznej akceptacji: mieszkańcy zdają sobie sprawę, że remont jest dla ich bezpieczeństwa. Wszyscy natomiast liczą na to, że wykonawca dotrzyma terminów a most zostanie oddany do użytku na czas.
Co jakiś czas będę śledził dla Was postęp prac przy tej inwestycji.