Zalew Zakrzówek w Krakowie
Dawny kamieniołom obecnie już nie eksploatowany, który w obecnych czasach stanowi przepiękną, malowniczo położoną atrakcję Krakowa, którą śmiało można określić mianem „błękitnej perły”.
Teren Krzemionek Zakrzowskich obfituje w skały wapienne, które wydobywane były od wielu wieków w czterech kamieniołomach jakie funkcjonowały na tym terenie. Największy z nich i najpóźniej utworzony kamieniołom Zakrzówek krótko przed wybuchem II wojny należał do nieistniejących obecnie powstałych w roku 1906 Zakładów Sodowych Solvay i zlikwidowanych w latach 1989-96. Wyrobisko funkcjonowało do
roku 1992. Po jego zamknięciu i wyłączeniu pomp odprowadzających wodę zaczęła dziać się magia. W ten oto sposób powstał znany nam już Zalew Zakrzówek ze stopniowo z roku na rok podnoszącym się poziomem wody. Przez długie lata po zamknięciu kamieniołomu teren był dzikim kąpieliskiem wokół którego wydarzyło się wiele nieszczęśliwych wypadków. Strome urwiska zachęcały śmiałków niejednokrotnie do karkołomnych skoków do wody, spacerów tuż nad linią przepaści. Skutkiem czego dochodziło do wypadków. W późniejszym okresie część terenu dzierżawił od miasta oraz zagospodarował klub płetwonurkowy. W zasadzie przez ostatnie 28 lat teren regularnie był zabezpieczany przez władze miasta, stawiano ogrodzenia, teren grodzono na wszelkie sposoby i jak można się domyślić raczej bezskutecznie. Młodzi Krakowianie kochają to miejsce, była to można by rzec walka z wiatrakami. Sam niejednokrotnie te kilkanaście lat temu szukałem dziur w ogrodzeniu i korzystałem na dziko z uroków Zalewu Zakrzówek. Wojna podjazdowa z mieszkańcami powoli się kończy. Nareszcie, teren w całości przejęło miasto i od 2019 roku został przekazany firmie budowlanej. W 2021 wróci on dla mieszkańców i stanie się pełnoprawnym terenem rekreacyjnym. Na te cele miasto przeznaczy aż do maksymalnie 57 mln zł. Projekt przewiduje przygotowanie bazy nurkowej, ścieżek rowerowych i trialowych, basenów oraz kąpielisk, wybiegi dla psów, siłowni na wolnym powietrzu, skatepark, punktów widokowych. Jednym słowem bogactwo atrakcji. Jak się jednak okazuje wokół projektu pojawia się nieco kontrowersji i niezadowolonych głosów części mieszkańców, bowiem jak to w życiu bywa wszystkim dogodzić się nie da. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że projekt będzie faktycznie przemyślany i zrealizowany rozsądnie.
Posłuchajcie Państwo poniższego materiału o planach zagospodarowania terenu:
Galeria Zakrzówek zdjęcia z drona:
